Autor Wiadomość
wilniuk
PostWysłany: Wto 12:09, 16 Cze 2009    Temat postu: Polska Stawia na "trzecią" Rosję

Możliwość zajęcia przez Rzeczpospolitą miejsca Rosji na wschodzie Europy pokazywała śmiałość koncepcji Piłsudskiego, ale i onieśmielała, na domowym i międzynarodowym podwórku. Dlatego też wdrożenie tych planów musiało się rozstrzygnąć w klasycznym pojedynku dwóch rywali rozegranym na scenie rozpostartej od Bałtyku po Morze Czarne. Istotnie, od przełomu lat 1919/1920 polski wywiad notował przybycie nowych jednostek, które bolszewicy ściągali z frontu przeciwko Denikinowi. Oferty rozpoczęcia rozmów o zawieszeniu broni roztaczali na użytek propagandowy, po raz pierwszy 28 grudnia 1919 roku, kolejny raz w styczniu 1920 roku. Piłsudski świadom był, iż jest to gra na czas, i sam poszukiwał sojuszników. Obok Ukrainy postawił na tak zwaną trzecią Rosję.
16 stycznia 1920 roku odbył trzygodzinną rozmowę z Sawinkowem i Czajkowskim, delegatami Komitetu Narodowego Rosyjskiego. Piłsudski wyraził gotowość udzielenia pomocy siłom antybolszewickim, jeśli powstanie w Rosji rząd demokratyczny, który będzie dążył do „mądrej odbudowy państwa”. Rosja powinna zrezygnować z granicy 1914 roku, a Polska z 1772. Na terytorium Litwy i Białorusi muszą się odbyć plebiscyty pod kontrolą komisji alianckiej. Piłsudski wyraził także zgodę na formowanie w Polsce oddziałów rosyjskich, które wezmą udział w wojnie przeciwko bolszewikom.
Jeśli kwestia granic wschodnich na terenie Małopolski Wschodniej nie wywołała zastrzeżeń ze strony Sawinkowa i Czajkowskiego, to jednak przypuszczali oni, że sprawa Wileńszczyzny i Wołynia będzie trudna do przyjęcia przez prawicowe grupy rosyjskie. A samodzielność Ukrainy wywołałaby największe trudności. Grupy te stały na stanowisku, że Ukraina musi pozostać w ścisłej unii z Rosją, może co najwyżej otrzymać autonomię narodową i kulturalną.
Piłsudski potwierdził, że odrzuca kwestionowanie praw Polski do Wileńszczyzny i Wołynia, i przypomniał swą odezwę wileńską z 1919 roku. Nie zamierzał też zmieniać swego stanowiska w sprawie niepodległości Ukrainy. Sawinkow i Czajkowski obiecali postarać się, by przełamać opory prawicowego skrzydła ich obozu i emigracji w Paryżu.
[B. Miedziński, Wspominając Sawinkowa, „Zeszyty Historyczne”, nr 32, Paryż 1975; A. Juzwenko, Polska a „biała” Rosja (od listopada 1918 do kwietnia 1920), Wrocław 1973, s. 254 – 256; J. Cisek, Sąsiedzi wobec wojny 1920 roku, Londyn 1990, s. 92 nn.; A. Nowak, Polska i trzy Rosje. Studium polityki wschodniej Józefa Piłsudskiego (do kwietnia 1920 roku), Kraków 2001, s. 466 nn.]
18 stycznia odbyła się kolejna rozmowa z Sawinkowem i Czajkowskim, po której obaj politycy udali się do Paryża i Londynu, gdzie poszukiwali poparcia dla idei współpracy rosyjsko-polskiej skierowanej przeciwko bolszewikom. Te rozmowy pokazały, że są Rosjanie gotowi do kompromisu. Piłsudski dał im zielone światło do rozbudowy ich Komitetu w Warszawie, a z czasem i dla formowania oddziałów rosyjskich, które rekrutowały się z jeńców i uciekinierów z frontu.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group